W sobotę 18 listopada w Zespole Szkół Mechanicznych nr 1 w Krakowie odbyła się wystawa „Urodziny Malucha”. Była to edycja wystawy dedykowana dla krakowian. W tym dniu część szkoły, hol przed aulą, Szkolne Muzeum Techniki oraz biblioteka „przeniosło się do epoki PRL-u”. W auli szkolnej wyeksponowane zostały plansze wystawowe ze zdjęciami oraz stolik z detalami i akcesoriami, a wszystko wokół Malucha, który królował na polskich drogach przez 30 lat.

Do holu zostały wprowadzone przez Miłosza Walczowskiego dwa jego Maluchy. Lśniły w świetle reflektorów, udekorowane urodzinowymi balonami i były „gwiazdami” obfotografowywanymi przez wszystkich odwiedzających.

Wystawę oraz nagłośnienie szybko, precyzyjnie i sprawnie rozłożyli uczniowie klasy 3 Tpb: Oliwier Fugas, Bartosz Lipiński, Marcin Barniak oraz Hubert Kotoniak.

Wystawę odwiedziło wielu krakowian, a organizatorzy mieli dla nich wspaniałe atrakcje:

Na początku realizowany był projekt dedykowany seniorom „Zostaw swoją historię”. Z przybyłymi seniorami rozmawiali nasi uczniowie, którzy „łapali historie w locie” i dokumentowali je. Wielu odwiedzających przyniosło ze sobą stare zdjęcia z rodzinnym Maluchem i wiele opowieści. Spisywali je skrzętnie, uczniowie z klasy 5 Tau, którzy przyjęli to dziennikarskie zadanie: Kacper Jakóbik, Kacper Turek, Paweł Satora. Uczniów wspierała Gabriela Walczowska siostra Miłosza i studentka dziennikarstwa.

Pan Stefan opowiadał o swoich rodzinnych podróżach Maluchem do Bułgarii, Pani z Bieżanowa przywiozła ze sobą zdjęcia i historie o czerwonym rodzinnym Maluchu a Pan Andrzej z łezką w oku opowiedział o sprzedaży nie Malucha, ale starej skody, która była w rodzinie od dawna. Wielu wspominało solidarność i świetne przygotowanie kierowców w sprawie naprawiania Maluchów. Kierowcy wozili ze sobą narzędzia, kijek do odpalania pojazdu a pończochy do zastąpienia paska klinowego.

Wszystkich odwiedzających wystawę krakowian zapraszaliśmy do kawiarni urządzonej w bibliotece szkolnej. Tam, w PRL-owskiej aranżacji podawana była kawa w szklance z koszyczkiem, do kawy serwowana była przepyszna szarlotka wykonana przez Kamila Walczowskiego – Tatę Miłosza. Na stole „śniadaniowym” czekała apetyczna chałka z kruszonką z domowym dżemem i powidłami. W menu były również: paluszki, krakersy, krówki,  jajka w majonezie i śledzie oraz sałatka jarzynowa. Wszystko to wpisuje się w klimaty stołów z epoki PRL-u a krakowianie odwiedzający wystawę świetnie dopełnili ten „obraz” chwaląc smakołyki.  Pani Anita z Mistrzejowic, słuchała kilka dni wcześniej w Radiu Kraków audycji promującej wystawę z udziałem organizatorów. Usłyszała o planach podawania kawy w szklankach z koszyczkiem. Przywiozła zatem na wystawę prezent dla organizatorki: szklanki z koszyczkami.

Klimat kawiarni dodatkowo budowała scenografia i wyświetlane „w tle” „Kroniki Filmowe”. Za parzenie i podawanie kawy, herbaty i dań odpowiadał Artur Krowiak z klasy 3 Tpb.

W holu uatrakcyjnionym plakatami z PRL-owska propagandą zorganizowany został kącik dla dzieci„Zabawami z PRL-u”. Tam dzieci malowały, rysowały kredą, grały w bierki i warcaby. Zabawy aranżowali uczniowie z klasy 5 Tau: Wiktor Borowiec, Paweł Piskorz, Krzysztof Domagała i Piotr Piotrowski. A wszystko to działo się pod czujnym okiem matek w myśl jednego z haseł „Matko!!! Pilnuj swojego dziecka!”.

Wszyscy odwiedzający wystawę mogli liczyć na autorskie oprowadzanie Miłosza Walczowskiego, który robił to z pasją, uśmiechem i zaangażowaniem.

Dodatkową atrakcją wydarzenia, było Szkolne Muzeum Techniki, które na ten dzień zostało odświeżone przez jego opiekun Macieja Kędziorę i Panią Magdę Gawendę. Stare motocykle, samochody i mniejsze eksponaty błyszczały i budziły ogromne zaciekawienie. Były też chętnie fotografowane przez przedstawicieli krakowskich mediów odwiedzających wystawę.

Oprawę fotograficzną wydarzenia w tym dniu zapewnili uczniowie klasy 5 Tpa: Mateusz Szczepaniak i Tadeusz Starowicz. Tadeusz jest jednocześnie grafikiem wystawy.

To był dzień, w którym wszyscy przenieśli się w czasy Malucha. Uczniowie i ich dziewczyny uczestniczące w wydarzeniu z zaangażowaniem przygotowali swoje kostiumy na ten dzień: szerokie krawaty, koszule w kratę, aktówki, szare spodnie i marynarki. Menu w kawiarni, „Kronika Filmowa”, muzyka, stary dywan, obraz, szklanki z epoki dopełniały klimatu.

Wystawa jest efektem wspólnej pracy kuratorki wystawy - Joanny Lasoń nauczycielki-bibliotekarki, autora - Miłosza Walczowskiego - ucznia klasy 3 Tpa, grafika -Tadeusza Starowicza, ucznia klasy 5 Tpa oraz korektora i współorganizatora Piotra Nalepy, nauczyciela polonisty.

Miłosz Walczowski jest uczniem Zespołu Szkół Mechanicznych nr 1 w Krakowie, pasjonatem Fiata 126p i posiadaczem dwóch „Maluchów” oraz  różnego rodzaju akcesoriów do nich, począwszy od skrzynki na narzędzia, przez uszczelki, bagażnik, przyczepkę, po kultowego pieska z kiwającą głową i równie kultową książkę „126 napraw Fiata 126 p” Andrzeja Walbinera. Pasję dzieli ze swoim tatą Kamilem Walczowskim,

Wystawa w swoim założeniu ma być niezwykła, „wędrująca” w różne miejsca. Będzie odwiedzała inne szkoły, galerie, salony samochodowe, miejsca, które będę chciały ją zaprezentować w swoich przestrzeniach.

Dodatkowo wystawa stała się punktem wyjścia dla międzypokoleniowych rozmów i ocalenia od zapomnienia wspomnień związanych z  Fiatem 126p, którym jeździło kilka pokoleń Polaków.

Koordynatorami wystawy dla krakowian 18 listopada byli: Joanna Lasoń-nauczycielka bibliotekarka i Piotr Nalepa – nauczyciel polonista.

Przed organizatorami już kolejne kroki związane z tym projektem.